Pomyśleć ze idzie zima ...i skończą sie warzywa,a cebula będzie oj będzie ,zatem cebulowej można uczyć sie! I mówią ze przepis od Rzymian pochodzi. Jasne,ze nie tak od razu zupa ta była taaaaka zupa. Stopniowo z wody przechodziło sie na bulion,a i pózniej wzbogacono zupę w wino-hmmmmnnniam! A teraz zupę cebulowa można wzbogacać o brandy koniakiem sherry ...na przykład zamiast wina,o!
Okazuje sie ze,tej pyszniejsze zupy nie lubią wszyscy. Mnie to bardzo zdziwiło,kiedy okazało sie,ze NIE.
I zupa ta ma swoich ogromnych fanow entuzjastow,i tych co sa na nie,bo nie.
Cebulowa- owa ma dość specyficzny smak,jakby chlebowy i jednoczesnie ostro-slodko-kwasnu,jak dla mnie fantastyczny,ot i;)
Francuska zupa cebulowa
na 3-4 małe porcje
*500 g cebuli
*2-3 łyżki oliwy lub masła
*1 ząbek czosnku
*200 -500ml białego wina (lub brandy / koniaku / sherry) ja dałam 500ml
*ok.750-800 ml bulionu (lub wody)
*kilka łodyżek świeżego tymianku
*sól i świeżo mielony pieprz
***dodatkowo – kilka kromek chleba / bagietki + starty ser (typu gruyère byłby wysmienity)
Sposób na zupę fhrancuską;)
1.Cebulę obrać i pokroić w cienkie krążki ,czosnek zmiażdżyć i drobno posiekać . Tłuszcz rozgrzać w garnku, dodać pokrojoną cebulę i dusić ją na średnim ogniu (mieszając tylko od czasu do czasu, by się nie przypaliła) przez ok. 25min, aż stanie się lekko brązowa, skaramelizowana. Pod koniec dodać czosnek, dusić jeszcze ok. minutę,
2.Wlać alkohol, dobrze wszystko zamieszać by ‘odkleić’ skaramelizowaną cebulę od dna garnka . Po ok. minucie zmniejszyć ogień i gotować tak długo, aż płyn zredukuje się mniej więcej o połowę. 3.Wtedy dodać bulion oraz tymianek i gotować zupę na wolnym ogniu (pod przykryciem) przez minimum 30 minut.
4.Doprawić świeżo zmielonym pieprzem i ewentualnie solą.
****Kromki chleba lub bagietki zgrilować (w piekarniku, tosterze lub na patelni), zupę wlać do miseczek, nałożyć grzanki, posypać je serem i zapiec kilka minut w piekarniku pod rozgrzanym grillem, aż ser się rozpuści i lekko zrumieni.
Podawać szybciuteńko!
P.s. My zupę zjedlismy i bez grzanek,i tez było merci merci;)
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz