Łatwy i jeden z ulubionych.
Oczywiście zawsze przeze mnie pokombinowany:)
Polecam klasyczny przepis ale i kombinacje moje rownież.
Składniki:
- 160 g masła, stopionego i ostudzonego
- 4 jajka
- 320 g cukru pudru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii,lub cukier wanilinowy
- 220 g mąki pszennej
- 6-8 łyżek kakao
- 200 g miękkich śliwek świeżych
Przepis:
- "Jajka utrzeć z cukrem pudrem i wanilią na kogel mogel – masa powinna być puszysta i jasna.
- Mąkę i kakao przesiać do miski. Wymieszać ze śliwkami, następnie starannie mieszając dodać do jajek.
- Powoli wlać masło, dokładnie wymieszać, ale nie miksować.
- Tortownicę posmarować masłem, posypać tartą bułką.
- Wlać ciasto.
- Mój dodatek:Do ciasta powrzucać kawałki połamanej gorzkiej czekolady,ok pół tabliczki.
- Piekarnik nagrzać do 180 st C. Wstawić ciasto, piec 20-30 minut. Ciasto musi być miękkie w środku."
Wersja druga śliwek w czekoladzie pieczonych.
1.Upieczone ciasto zostawić do wystygnięcia.
2.wystygniete ciasto bardzo delikatnie przeciąć wzdłuż na pół.
3. Studzić.
4. Ubić bita śmietanę (ok 220 ml 30%),
5.Dodać bardzo delikatnie 4łyżki masy kajakowej pod koniec ubijania.
6. Dodać rownież troche żelatyny.
7. Zmiksowana aksamitna masą wysmarować środek,spodu połączyć.
8. Polać gore rozpuszczona gorzka czekoladą.
9. Włożyć ciasto do lodówki na ok 3 h.
10. Podawać nie przestawać:)
Dla mnie wersja ze śmietaną, czysta rozkosz :)
OdpowiedzUsuńa ja do dziś nie wiem , którą lubię najbardziej:)
OdpowiedzUsuń