Lubię od zawsze na słono.
Miałam okazję zrobiĆ ostatnio 3 słodkości i po raz kolejny przekonałam się, że to nie dla mnie.
No ale czego sie nie robi by zrobić innym przyjemność?
Poniżej moje muffinki, które wymyśliłam by było mega słodko!
Jak myślicie, było słodko?! :)
Muffinki są z kremem kajmakowym i z cukierkiem Michałek:)
Składniki na ok 12-16 sztuk:
- 225 g mąki pszennej
- 40g kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g gorzkiej czekolady, posiekanej (lub groszków czekoladowych)
- 2 duże jajka
- 300 ml kwaśnej śmietany
- 150 g brązowego cukru
- 85 g masła, roztopionego
1.W
jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę, kakao, proszek do
pieczenia, cukier.Można dodać odrobinkę sody, pół Łyżeczki.
2. W drugim naczyniu mokre:
roztrzepane jajka, śmietanę, masło.
3. Połączyć zawartość naczyń, wymieszać
do połączenia składników. Dodać czekoladę, wymieszać.
ciasto w papilotkach, ida do pieca |
4.Wyłożyć ciasto do papilotek lub do formy, do nich nałożyć ciasto do 3/4
wysokości. Piec w temperaturze 200ºC przez około 20 - 25 minut, do tzw.
suchego patyczka.
Na tym można zakończyć, bo muffinki są juz gotowe,
gotowe do pożarcia! |
lecz jeśli masz ochotę szaleć dalej, to zapraszam do dalszj lektury ;)
Kajmakowy krem:
- poł opakowania masy kajmakowej
- kremówka ok 200- 300 ml
1.Ubić kremówkę, zrobić tzw bitą śmietanę i bardzo delikatnie wymieszać z masą kajmakową.
Następnie włozyć do lodówki na jakąś godzinę.
2. Wykładać smarować namaczać wzorkować muffiny;) można tak jak ja nałożyć na górę muffinek i wcisnąć w masę michałka.
taki sposób daje maxymalne zasłodzenie :)
SMACZNEGO!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz