Był pyszny, rewelacyjny i nigdy dotąd nie jadłam lepszego! Naprawdę!
Zrobił mąż:)
Nie jestem fanką kremów, a szczególnie szparagowego nie.
W tym szparagowym szczególnie nie lubię gdy przesadza się z dużą ilością śmietany lub mąki. wtedy uważam,że to juz nie to.
A tu było idealnie. Fantastycznie.
Myślę też ,że sekretem tego kremu było; odrobina śmietany, odrobina mąki.
Drugi sekret, lub trzeci to dodanie do 2 pęczków białych 1 pęczka zielonych. Jak one wspaniale przełamały smak białych i dodały tego...czegoś.
Pyszności!
I zupełnie nie rozumiem dlaczego małżonek nazwał mnie przy wykonywaniu tego kremu Szefem Kuchni?
Składniki, na ok 6,7 porcji:
- Bilion drobiowy ok. 2-3l ( ważne by przykryły szparagi ok.5 cm nad)
- 2pęczki białych szparagów
- 1pęczek zielonych szparagów
- 1czerwona cebula
- 1szalotka
- Sól pieprz-do smaku
- śmietana- do smaku
- Mąka,łyżka,
- gałka muszkatałowa jeśli chcesz
Sposób wykonania:
- Szparagi umyć,obrać.
- Łodygi szparagów pokroić na kawałki i ugotować w bulionie na półtwardo. Bulionu powinno być tyle, aby tylko przykrył szparagi, ok.5 nad szparagi).
- Cebulki obrać, pokroić w kostkę, solę i lekko poddusić na maśle na patelni, dosypać powoli troszkę mąki i chwilę podgrzać razem.
- Zawartość patelni dodać do ugotowanych szparagów z bulionem.
- Zupę przyprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Wszystko razem zmiksować w blenderze, dodać śmietanki . Przed podaniem zupę jeszcze podgrzewam, ale nie zagotowuję.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz