czwartek, 10 stycznia 2013

Wątróbki kurze z gruszkami i tymiankiem,pyyychota!


Wątróba raz już u mnie gościła -->Pierwsza watróbka:). Zagości i dziś , ponieważ luuuubię o tak:)
A tą wersję lubię bardzo i wymyśliłam ją sobie ot tak z powodu obecności gruszek, z pysznego sadu, na który patrzę jak kwitnie, będąc u brata.
Wiem,że fanów wątróbki za wielu nie ma, no ale w takim razie piszę do mniejszości.

Wątróbki kurze z gruszkami i tymiankiem

 Składniki:
* wątróbki z dwóch kur
* gruszka

 * szalotka
* oliwa
* sól
* pieprz
* tymianek, świeży


Sposób wykonania:
1. Wątróbkę zalać mlekiem,ja zalewam na noc. To po to by oczyścić wątróbkę.
2. Osuszamy wątróbkę,kroimy na kawałki,takie jak chcemy.
3. Siekamy szalotkę,ja w talarki, kroimy jabłka w "ósemki" w skórce.
4. Rozgrzewamy patelnię z oliwą,wrzucamy pokrojone gruszki, szalotkę,smażymy. Gdy zaczynają się rumienić,dorzucamy wątróbkę. Smażymy tak długo jak chcemy,u mnie może z 3min- lubię krwiste jadło

 5. Doprawiamy do smaku,tak jak chcemy. Do wersji gruszkowej świetnie pasuje tymianek, polecam i zalecam.
SMACZNEGO!!!
Dla mnie wątróbki  najlepiej smakują z pyrami i ogórkiem kiszonym. 

Lecz ta wersja  nie chciała ogórka, oj nie. Pyrki smażone i już!
Co sądzicie o tej wersji?



tłuściutkie smażone pyreczki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz