Chleb z amarantusem

Chlebów upiekłam już cała masę. piekę je po dziś dzień. Taka już reguła , że 2 chleby co 3 dni:)
I gdybym miała pisać Wam wszystkie moje przepisy, to...byście sie zanudzili. A blog pewnie powinien nazywać się CHLEBOWY:) Robie je na sposobów milony, daję do środka co jest pod reką co przyjdzie mi do głowy, na co mam ochotę , lub co mąż poprosi krzyknie. I chyba mam małą kolejke fanów tych moich chlebów:) Bo wręczam ludziskom w prezencie z okazji lub i bez. Mało tego wyszkoliłam z robienia chlebów kilka osób, i wkreciłam ich w to zdrowe pieczenia. Cieszę się z tego niesamowicie, i swoich wyuczonych uczniów, mistrzów i w ogól wszystkich, którzy mnie czytają-pozdrawiam:)
Amarantus, kto nie zna, ten czyta, szybciutko, bo to niesamowite jak zdrowe!
" WYSOKA ZAWARTOŚĆ BŁONNIKA!
Amarantus ekspandowany nazywany jest zbożem przyszłości, ale jego historia sięga trzech tysięcy lat. Był jedną z głównych upraw w imperium Inków, Majów i Azteków, jednak w przeciwieństwie do kukurydzy i ziemniaków nie przyjął się w Europie od razu po podboju Ameryki. Indiane widzieli w nim nie tylko zdrowy pokarm, ale przede wszystkim roślinę świętą. Dziś jego dobroczynne walory potwierdza nauka.
Reguluje biosyntezę cholesterolu, co zapobiega chorobom układu krążenia. Zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, które zmniejszają ryzyko chorób serca i rozwój miażdżycy, a także ma wysoką zawartość białka. Szarłat nie zawiera glutenu, natomiast ma dużo skwalenu – lipidu opóźniającego procesy starzenia, łatwo przyswajalnego żelaza, wapnia i magnezu. Ma też dużo błonnika i znaczną zawartość witamin z grupy D oraz A, E, i C.

W swoim składzie zawiera:

więcej wapnia niż mleko,

więcej żelaza niż szpinak,

więcej magnezu niż czekolada,

więcej błonnika niż owies,

więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych niż inne zboża.

Jego białko jest bardziej wartościowe niż sojowe,

skrobia bardziej lekkostrawną niż kukurydziana,

poza tym znajdują się jeszcze: cynk, potas i fosfor.

Amarantus nie zawiera glutenu, dzięki czemu spożywać go mogą chorzy na celiakię."

Chleb z amarantusem, i nie tylko

Składniki:

 ok.550g kubka mąki
200g zakwasu
0,5 łyżeczki drożdży suchych
Sól 2łyzeczki
Cukier 1łyzeczka
Owsiane płatki ok.40g
Orzechy włoskie 60g
Amarantus ok 60-80g
Pęczek pietruchy
2ząbki czosnku
400ml wody

Sposób wykonania:

1. 1.Łączymy wszystkie suche składniki razem. Mieszamy. Dolewamy wodę i zagniatamy.Zagniatamy ok 5 min. 
2. Masę odstawiamy na1 godzinę do wyrośnięcia.
2. Przygotowujemy keksówkę (moje dwie), ja mam taka 30 cm. Smarujemy tłuszczem, oliwą. Zagniot chlebowy wkładamy do foremek, ładnie formujemy. Odstawiamy na ok 1 h aby wysrósły.
3. Piekarnik rozgrzewamy do temp 200 stopni. Wkładamy chleb i pieczemy ok 25-30 min. Pod koniec pieczenia smaruje chleb wodą lub mlekiem.
4. Chleb odstawiamy do wystygnięcia, najlepiej na jakiejś kratce.

SMACZNEGO!!!
P.S. jak zwykle pyszne gdy świeży, a z masłem....hmhmmmmm:) Bomba:)

jeśli chcecie poznać wersję takiego chleba bez zakwasu chlebowego, bo nie macie-piszcie!
 

oooo!a tu chlebowe party z masłem  szyneczką i owczym serem, oł je!