Bagietki francuskie

Bagietki

Chlebow w ogóle sie nie boje.

Piekę je już dość długo,na sposobów milony i od ponad roku w domu naszym jest tylko nasze,domowe pieczywo.

Chleby bułki no problemo.

Nadeszła chwila na Francje,na białe boskie chrrrrupiące pieczywo,do tego masła= bajka!

Zatem pojawiła sie bagieta,sztuki dwie.

Wcale nie było to trudne,potrzebne były chęci i jeszcze chęci!

Przepisów na bagietki jest cała masa,ja wykorzystalam ten z " kuchni" listopad 2013.

 Składniki:

1 saszetka suszonych drożdży (2,5 łyżeczki)

1 szklanka ciepłej wody

3 szklanki mąki pszennej

1 łyżeczka soli mirskuej( w przepisie była 1 łyżką,uważam że wyszła troche za słona)

2 łyżeczki mąki kukurydzianej

Wykon:

1.Rozpuszczamy drożdże w szklance ciepłej wody( max 40 stopni), odstawiamy na 5min.

2. Dodajemy 2,5szkl mąki z solą wymieszaną,zagmiatamy do gladkiego ciasta ok 10 min. Dodajemy po łyżce mąki zagniatajac do elastycznosci. Kończymy gdy przestanie sie kleić.

3. Wkładamy do miski,przykrywamy i odstawiamy na 45 min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

4. Ponownie zagniatamy i odstawiamy na 5 min.

5. Dzielimy ciasto na 2 części z których formujemy bagietki,układamy na blasze wyscielanej pergaminem i posypanym mąką kukurydziana( pszenna tez moze być). Przykrywamy i odstawiamy na ok 30 min przykryte ściereczką.

6. Odkrywamy nacinamy ok 3 miejsca.

7. Wkładamy do piekarnika na 20 min w temperaturę 230 stopni.

8. Na dnie piekarnika przyda sie miseczka z wodą.

Gotowe!!!

SMACZNEGO!!!

Polecam z masłem i tyyyyylko masłem bez krojenia,łamanie i w maśle namaczanie:):):)