Mimo,że pracuje bardzo intensywnie, garów nie opuściłam, i nie opuszczę na wieki wieków....:)
Gdyby tylko doba była dłuższa.
Na pewno gotuję nieco inaczej, sami widzicie czujecie.
Ostatnio wpadłam na pomysł, ekonomiczny praktyczny przyjemny:)
Gotowanie treściwych zup, garów zup. Wystarczają one na ,np. 2 dni, 2 obiady. Okazuje się, że takie zupy są smaczne, i to jak. Moi panowie pokochali je, a ten jeden był w szoku,że aż tak. I jak miło.
Zupy polecam dla tych co takie zupy lubią, i dla tych który czasu na obiady nie mają.
No dobrze, zaczniemy od grochówki.
GROCHÓWKA
GROCHÓWKA Z PARĄ:) |
Składniki, ok4-6 porcji:
- 3 litry wody
- włoszczyzna
- ok 300 g mięsa: moje mięso, wędzone żeberka, biał kiełbasa, trochę wędzonego boczku
- 300 g grochu łuskanego
- 4 ziemniaki
- dodatkowe 2-3 marchewki
- 1 cebula, w kostkę
- 2 ząbki czosnku,
- liście laurowe, ok 3 -4 szt
- ziele angielskie, 6-6 szt
- 3 łyżki majeranku
- sól pieprz do smaku
Sposób na grochówkę:
1. Do gara z zimną wodą włożyć miso i jeszcze liść laurowy i ziele angielskie,zagotować.
2. Płukamy groch . Wrzucamy do wody gotujemy ok 30-40 min.
3.Do gara dorzucamy włoszczyznę z ziemniakami i marchewką, gotujemy jakieś 20 min, solimy( pamiętajmy by sól użyć dopiero po ugotowaniu grochu,w innym przypadku groch może sie nie ugotować).
4. W tak zwanym miedzy czasie smażymy cebulkę na oliwie, i lekko czosnek, nastepnie dorzucamy do zupki.
5. Doprawiamy do smaku i majeranek tez, majeranek koniecznie on świetnie robi na ciężkie potrawy.
6. I właściwie gotowe, poza szczegółem ,pt. pokrojenie mięsa na kawałeczki mniejsze i może jeszcze śmietana kwaśna dla tych co kochają jej smak.
SMACZNEGO!!!
p.s. mam nadzieję , że o niczym nie zapomniałam:)
wlasnie taka grochowke uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCieszę sie i smacznego!
OdpowiedzUsuń